Zestawy równoległe: Grundig Hifi Box 312

Dziś wolność wyboru dla naszego ucha wydaje mi się oczywista, ale jeszcze kilka lat temu życie poza audio-monogamią było światopoglądowo nie do przeskoczenia. Przeobrażałem się wewnątrz kokona własnych pragnień niczym arabski książę i w końcu zrozumiałem, że nawet w F1 - każdy team wystawia dwa bolidy. Dlaczego więc nie skonstruować drugiego równoległego audio-bolidu? 

Ale nie na chwilę, nie tylko aby potestować i schować na półkę w garażu. Lecz po to aby stał dumnie w moim salonie i abym w zależności od zachcianki mógł słuchać jednego albo drugiego. 


Jak prawilny inżynier poszedłem do tematu od podstaw: kupiłem standy i postanowiłem, że mój drugi zestaw równoległy będzie oparty o kolumny podstawkowe. Podstawki kupiłem dokładnie te: Custom Design. Nie jest to reklama, tzn jest, bo wskazuje na sklep, ale wynika ona wyłącznie z wdzięczności, bo Audioneo na Rotmance pod Pruszczem Gdańskim to pierwszy salon audio w okolicy, w którym nigdy nie poczułem się zbędny - wręcz przeciwnie - właściciel wnikał w mój umysł z delikatnością neurochirurga. Pytaniem trącał nerw i czekał i na reakcję. Ale nigdy nie zostawiłem tam dużych pieniędzy. Odpowiedź jest prosta i uprzedza fakty: audio vintage jest wielokrotnie tańsze, choć gdyby podliczyć ilość sprzętu vintage jaki przerzuciłem i czas jaki poświeciłem aby czytać o sprzęcie zamiast słuchać muzyki to może opłacałoby się po prostu wydać te 150k na nowy sprzęt i w wolnych chwilach zając się czymś innym....

Ale co wtedy byłoby moim hobby?

Moim hobby było cowieczorne przeglądanie OLX, w zastępstwie zamieniane na nowy odcinek Reduktora Szumu albo Blok Ekipy. I ten pierwszy w jednym z odcinków rozpływał się nad kolumnami Grundiga. Do tego stopnia, że zarzuciłem wędkę. Spławik bardzo szybko zaczął drgać na powierzchni wody. Nie trzeba było długo czekać zanim odnalazłem w polskim internecie fora GAT audio. Naczytałem się tak dużo, że zacząłem zamieniać słowo w ciało.

Grundig HiFi Box 312

Dałem za nie około 300 zł. To moje pierwsze kolumny Grundiga, które kupiłem wchodząc w uniwersum niemieckich firm Grundig / Telefunken / Dual / Braun. Pierwsze wrażenie było niesamowite, że tak tanie głośniki potrafią zagrać w taki sposób. Takie WOW WOW WOW, ale po chwili doznałem zmęczenia totalnie "audiofilską", selektywną, jasną górą. Odstawiłem je na półkę. Ale kiedy "rodzina Grundiga" mi się powiększyła zacząłem się bawić w przepinanie i sprawdzanie co jak z czym gra. No i oczywiście eureka - najlepiej zagrało ze sprzętem z tego samego mniej więcej rocznika i tej samej firmy czyli z Grundigiem RTV 360 na germanach. Góra została zaokrąglona, kompletnie przestała się wysuwać na pierwszy plan. Pełny środek, bas musiałem skręcić w lewo - było go tak dużo. Nie byłem wręcz przyzwyczajony do takiej ilości dołu. A Grundig 312 to konstrukcja zamknięta! 

Pamiętajmy, że te kolumny to rok 1969–1971. Pink Floyd jeszcze nie zaczęło nawet komponować Dark Side of The Moon. Podobno świetnie grałyby z lampą....

 


Ale sprzedałem je zanim kupiłem swoją pierwszą lampę... :(

Podjąłem nawet próbę odkupienia od osoby, której sprzedałem, niestety poszły dalej i cieszą ucho kogoś w Grudziądzu...

Kiedy wyjdziesz poza linię sprzętowej monogamii, nagle okazuje się, że sprzęty audio są jak porozrzucane elementy puzzli składających się z tysięcy elementów. Niektóre do siebie pasują całkiem dobrze, inne zupełnie nie pasują, niektóre można na upartego wciskać na siłę i też będą się trzymały. No i czasem zdarzy się taki układ, który jest jest jak Bonnie i Clyde, jak Romeo i Julia. Ale to ty trzymasz sznurki w tym biurze matrymonialnym i czasem połączysz kablami Bonnie z Romeo i sprzedasz ją ja OLX zanim wpadniesz na trop Clyde'a. 

Tak właśnie pochopnie pozbyłem się kolumn Grundig 312 zanim kupiłem Stereomeistera 35... Nie wiem czy to by zagrało. Może te puzzle też by nie pasowały do siebie... a może byłyby zestawem idealnym?

Z kolumnami Grundig 312 wiąże się jeszcze jeden wątek. Kiedy dotarły do mnie i OLX wysłał pusha ich poprzedniemu właścicielowi, że są odebrane dostałem wiadomość brzmiącą mniej więcej tak:

-"I jak? Dotarły całe!? Napisz jak wrażenia!!"

To był Kamil z południa Polski. Opisuję wrażenia 312-tek i dziesiątek kolejnych zestawów równoległych do dzisiaj...


Dane techniczne:

 


Lata: 1969-1971
System: 2 drożny,
Konstrukcja: zamknięta
Moc znamionowa: 20 W
Moc muzyczna: 30 W
Impedancja: 4-5 Ohm
Pasmo przenoszenia: 45 Hz - 20 kHz
Wymiary kolumn: 40 x 22 x 23 cm
Waga: 8 kg/szt.
Wymiary głośników:
- tweeter - 11,5 × 7,5 cm
- bass: 17,5 cm

Komentarze

Popularne posty